Widoki z samolotu nie do opisania ;) Trzeba to przeżyc. Na lotnisku trochę długo czekałem na bagaż, który wyjechał jako jeden z ostatnich. Później odprawa na następny lot do Edynburgh'a. Samolot miał spóźnienie i wystartowaliśmy z 1,5 godzinnym opóźnieniem...